Herbata czarna Lipton;)

Witam:)    

     

    Napewno każdy ,lub prawie każdy pił  w swoim życiu herbatę czarną. Kupujemy z pewnością rożne herbaty czarne tzn  kryjące się pod rożnym logo firmy, i na pewno widzimy smakowe różnice ze jednak nie są wszystkie identyczne…

Jeśli chodzi o pochodzenie  to możemy wyróżnić główne typy najczęściej spotykane w Polsce: Assam i Cejlon pochodzące z Sri Lanki oraz aromatyczną Dareeling (północne Indie). Do czarnych herbat należy tez aromatyzowana Earl Grey ( z dodatkiem bergamotki)

Wiemy tez już z poprzedniego wpisu na bloggerze ze mogą różnic się ona  jakością tzn. : w zależności z  jakiej części krzewu pochodzi dana mieszanka  (z dolnej -gorszej jakości , a im wyżej krzewu  tym  jakość lepsza herbaty)

W każdym razie mamy tez swoje kupki smakowe na języku i możemy wybrać  ta która odpowiada nam zarówno cenowo jak i smakowo;)

    Ja chciałam powiedzieć kilka słów o jednej z najpopularniejszych u nas herbat kryjącej się pod logiem „Lipton”

W sklepie możemy wybierać jeśli chodzi o ilość jaka chcemy kupić  bo Liptonki są pakowane po 25szt, 50szt, 88szt,100szt….

Co sprawia ze herbata Lipton jest tak dobra? Na pewno wyrazisty , intensywny i bardzo przyjemny herbaciany aromat. Jest on jednak delikatny nie” gryzący” .

Zaparzamy ja wg zalecenia na opakowaniu 1-2 minut dzięki czemu napar zyskuje delikatny herbaciany,ale wyrazisty smak , nie gorzki jedynie lekko cierpki.Oko cieszy również głęboka, intensywna barwa herbaty- tak jakby czerwonawo-bursztynowa .Pijemy ja na rożne sposoby albo samą zaraz po zaparzeniu(bez dodatków), albo słodzimy…Ja jestem zwolennikiem pierwszej opcji, ale jeśli już chcemy ja  posłodzić  to tylko... miodem nie zabije smaku, i nie dostarczy pustych kalorii. Niektórzy dodają tez przypraw  korzennych które maja właściwości rozgrzewające  (np kardamon.imbir). Po zaparzeniu możemy się już delektować pyszną herbatką(dodatek miodu wskazany w okresie zimowym) aa…i jeszcze odpowiednia lektura w ręku,uspakajająca muzyka w tle heh…i relaksujemy się;)