Chciałam wam
w tym wątku w pełnej odsłonie przedstawić jak wygląda ta filiżaneczka
o której pisałam w jednym z poprzednich wpisów.... jest śliczna…i co
najważniejsze widać barwę herbaty którą aktualnie pijemy -chociaż nie
oznacza to ze porcelana jest zła (wręcz przeciwnie tez ja uwielbiam),
ale ostatnio sobie upodobałam przezroczyste…;)(szkoda jedynie ze uchwyt
nie jest bardziej poręczny:)

zdjęcia znajdziecie poniżej…;)
p.s poniżej zdjecia innej filiżaneczki również od „Liptona” -zakupiona kilka
lat temu;)
p.s.czekam na opinie i komentarze z czego Wy lubicie najbardziej pić herbatę?;)
Filizance czasem pije gdzies na mieście :) A w domu raczej z Kubka Sagi :) Ps. Sliczne foto wyżej :)
OdpowiedzUsuń