Podróż po Krainie Herbaty: maja 2016

wtorek, 31 maja 2016

Tetley -Rumianek i trawa cytrynowa;)

Wpis dodany przez Natalia

Dziś dla odmiany chce wam przedstawić herbatke ziołową z rumianku i trawy cytrynowej jest to nowość na półkach sklepowych ;)

Firma Tetley wymyślila tym razem ciekawe rozwiązanie jeśli chodzi o herbatki ekspresowe.Nowa torebeczka ,,Wycisnij i smakuj'' posiada specjalny sznureczek, który po odpowiednim zacisnięciu wydobywa z niej esencje. Dokladną instrukcje użycia przedstawia poniższe zdjecie ;)

Szata graficzna opakowania przypadła mi do gustu. Jasne barwy i czytelna instrukcja użycia nowej torebki są jak najbardziej przemyślane;)

W opakowaniu mamy dwadzieścia torebek z herbatą, luźno wrzuconych do tekturowego opakowania..Cena okolo 4.90zł.

Skład: rumianek(55%), mieta, trawa cytrynowa (5%)

Barwa: intesywna żóltawa, klarowna(przejrzysta)

torebeczka herbaty po wyciągnieciu i ,,zaciśnieciu'' sznureczków;)

Moja ocena:

Aromat:
Ziolowy: rumianku , intesywny mięty , delikatny trawy cytrynowej(która zostala ,,zgaszona''przez mięte)

Smak:
Herbatka ma łagodny posmak rumianku z wyraziście wyczuwalną nutą mięty.Sama trawa cytrynowa jest subtelnie wyczuwalna w smaku.Cała kompozycja tworzy napar o orzeźwiajacym, wyrazistym smaku w sam raz na upały;) Można spróbowac pić też schłodzoną;)

Jestem zadowolona z zakupu .Jedyna moja uwaga to trawa cytrynowa mogła by byc intensywniej
wyczuwalna w smaku zamiast mięty ale mimo to jest naprawde smaczna;)

Z tej serii mamy możliwość wyporu jeszcze sposród dwóch wariantów smakowych: herbatka miętowa oraz żurawina z trawą cytrynową;) Próbowaliście juz może którejś z nich?

Czekam na Wasze komentarze;)

niedziela, 15 maja 2016

Tea & coffee World Cup 2016:) Mojaprzygoda- recenzja

Witam serdecznie:))

Niedawno mieliśmy po raz pierwszy w Krakowie okazje uczestniczyć w światowych targach Herbaty i Kawy czyli- Tea& Coffee World Cup.(10-12 Maj) Targi odbyły sie przy ulicy Galicyjskiej 9, w budynku Expo.
Oczywiście nie mogło mnie tam zabraknąć. Oprócz mojej miłości którą jest, jak sie domyślacie- Herbata, była tez.... kawa:)którą nie ukrywam tez bardzo lubię.

I.Co na targach?

Targi jak na takie wydarzenia przystało zgromadziły w jednym miejscu wystawców z rożnych zakątków świata. Wśród nich mi.in Niemcy, Anglicy, Japończycy,Ukraińcy....i inni.

Plakaty zdobiące ściany jednego z pomieszczeń
usytuowanego na targach.

Na targach nie można było jednak zakupić nic,jedynie zapytać i oglądnąć. Targi były skierowane głównie na dystrybucje tzn na zamówienia klientów do swoich własnych firm. Spodziewałam sie tego, ale wcale mnie to nie zniechęciło. Pooglądałam stoiska wystawców,oglądnęłam prezentacje "szczególnego" podania herbaty przez właściciela polskich sieci kawiarni herbacianych "Czajownia"
Napiłam sie również paragwajskiej mate parzonej w ...expresie;o! oraz własnej kompozycji zielonej herbaty o smaku truskawki z dodatkiem kwiatów od "Pani" reprezentujących Krakowska kawiarnie-"Buszek"(miejsce gdzie można napić sie herbaty i zapalić fajkę wodna...)
Znalazło sie tez oczywiście cos dla fanow ciemnego napoju.Czyli stoiska kawowe.Na jednym z nich można było zdegustować kawę(mocniejsza czy słabszą cappuccino do wyboru) od przedstawicieli pochodzenia ukraińskiego:)P.s Niczego sobie,wypiłam z smakiem...:)

II Cena za 3 dni targów 10-12 maj -20zl
W cenie również wszelkie prezentacje oraz degustacje.
Nie udało mi sie nic kupić , jednak na ładny uśmiech i pytanko o spróbowanie -udało mi sie zdobyć kilka herbat liściastych zapakowanych ładnie w torebki lub expresowych. Poniżej fotki moich zdobyczy herbacianych,ulotek,i rożnych materiałów reklamowych;)
Targi mimo ze niewielkie -bardzo mnie zaciekawiły:) i były warte odwiedzenia;)