Dziś o herbatach polskiej firmy "Astra" (poczatkowo palarnia kawy -od 1973 a potem także dystrybutor herbaty z odległych terenów Afryki )

herbat ekspresowych oraz liściastych.
Te pierwsze są częściej dostępne w sklepach to m.in.:
- Rooibos-czyli herbata z ostrokrzewu paragwajskiego, Rooibos z nuta cytryny i imbiru, yerba mate z limonka,Rooibos o smaku grapefruita i maliny, Teyberg-czyli herbata z miodokrzewu ,Pu-erh,Rooibos zielony z trawa cytrynowa lub wersja z mięta.
-Herbaty liściaste czarne -kilka rodzajów pochodzące z rożnych rejonów Afryki oraz chińska herbata Yunnann i Pu -erh (pakowane po 100g).
Na ich stronie internetowej są tez dostępne wersje" na wagę" czyli liściaste-rożne rodzaje (zielona, biała żółta,rooibos,czerwona,czarna smakowa)
Ostatnio w hurtowni przeglądając dział z herbatami moim oczom ukazała sie nowość od "Astra" czyli rooibos zimowy!!:)
Jest to mieszanka herbaty z czerwonokrzewu z jabłkiem i cynamonem:")
Przy zakupie" nowości ",do koszyka dodałam równiez rzadko spotykaną w sklepach wersje Rooibos-u
z malinami i grapefruitem (tej firmy) .Tą wersje po prostu uwielbiam za jej wyrazisty smak i przyjemny aromat!:)Szkoda ze z dostępnością jest tak słabo...
Poniżej opis Rooibos-u Zimowego-z jabłkiem i cynamonem:)
Opakowanie:

Na opakowaniu dobrze widoczne składniki kompozycji herbacianej.
Aromat:
intensywny,owocowy, cynamonu,jabłka
Smak:
jabłka, cynamonu, wyrazisty,herbaciany- rooibos-u
Barwa:
pomarańczowa, intensywna,klarowna, niewiele pyłu herbacianego na dnie
Właściwości: Herbata z ostrokrzewu słynie z bogactwa minerałów (magnez, cynk, potas, żelazo, wit. C. i przeciwutleniaczy. Zawartość flawonoidów sprawia ze herbata ma właściwości uspokajające, łagodzi stres i zmęczenie. Pomaga przy problemach żołądkowych i trawiennych.Kobiety w Rpa używają nawet naparów z rooibos do kąpieli ze względu na jego dużo "aromatycznosc "(szklanka posiada ok. 100 olejków aromatycznych)
Herbata ta nie posiada kofeiny wiec można ja pic bez ograniczeń zarówno rano jak i wieczorem.
Moja opinia:
Herbata ewidentnie kojarząca sie z zimowa porą,- przypomina "herbacianego" grzańca. Bardzo intensywny napar o przyjemnej owocowej nucie jabłka i z dobrze wyczuwalna nutą cynamonu
Idealna wersja rooibos-u na zimowe i mroźne dni, która rozgrzeje Nas i umili smakiem dzień :)! Warto spróbować!!!

Dla tych którzy nie przepadają za cynamonem polecam orzeźwiająca wersje z malinami i grajfruitem!!
Jakoś nie trafiłam na te firmę, będę musiała zerknąć.
OdpowiedzUsuńJa muszę uzupełnić swoje zapasy o jakieś owocowe herbatki.
OdpowiedzUsuńJa nie lubię owocowych herbat, zazwyczaj piję zielone, czasami ziołowe i czarne z aromatem.
OdpowiedzUsuńPiłam, smaczne :)
OdpowiedzUsuńPiłam, smaczne :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń