Strony

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Herbaciana przyjemność dla wszystkich zmysłów….;)

Moj „Skarb” znalazłam w supermarkecie Biedronka….wtedy jeszcze nie wiedziałam ze w tym pudełeczku znajdę mój wymarzony smak…

Wszystko zaczęło się gdy na półce sklepowej znalazłam herbatę z firmy Bio- Active o smaku flaszowca (rodzaj drzewa lub krzewu z Ameryki lub Afryki)Nazwa wtedy jeszcze obca  dla mnie… z ciekawości postanowiłam go spróbować ….
Ten smak i aromat były niepowtarzalne-takie egzotyczne ,urzekły mnie tak bardzo ze herbata stała się moja ulubioną ;) ) Smak i aromat herbatki jest taki tropikalny,egzotyczny ,słodkawy o subtelnym ale wyrazistym  aromacie Flaszowca…opisywać można długo ale co by nie napisać to i tak trzeba po prostu spróbować… Kilka miesięcy później znalazłam w Tesco ten sam smak herbatki ale z marki „Malwa”, również i ta herbatka miała wyrazisty smak owocu Flaszowca, może nie tak delikatny smak(gorsza jakość),aromat mniej subtelny…ale była znacznie tańsza..wiec kupowałam je na przemian…Długo jednak moje szczęście nie trwało…bo herbatki po jakimś czasie  znikły z półek sklepowych;( byłam bardzo zawiedziona …..niestety nadal nie wiem czemu je wycofali( podobno eksport surowca jest mało opłacalny….ale czy to miało jakiś wpływ…hmm?)
  
 Pewnego razu  kupiłam w Biedronce herbatę zieloną, właściwie mieszankę herbaty zielonej z białą  o smaku aloesu (Złoty Smok)… nie spodziewałam się czegoś nadzwyczajnego(napewno nie tego ze będzie to właśnie „Ten” smak)…a jednak wspomnienia wróciły… przypomniał mi się  smak  Flaszowca…. (czyżby aloes miał z nim aż tyle wspólnego?,czy to nazwa była nie taka jak powinna być? bo czy aloes tak smakuje?) Niedawno wypiłam  ostatnia torebkę  tej herbatki-  delektowałam się tym najwspanialszym cudem natury(Flaszowiec) ten smak mi się chyba  nigdy mi się nie znudzi(nie wspominając już  o walorach zdrowotnych herbaty białej i zielonej….mmm;))
Było to idealne połączenie herbaty- było bo herbatę prawdopodobnie wycofali  z obrotu bo już w Biedronce jest niewidzę….;-( Cóż  zostaje  czekać na kolejną….




 Hmmm… a czy u was są może herbatki z owocu Flaszowca?  jak wam ona smakuje ? czekam na komentarze i wasze opinie:)

  

4 komentarze:

  1. Niestety nie ma tych Herbatek w Krakowie .. Szkoda ze wycofali .. bo chetnie bym skosztował ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale będe jej szukał może gdzieś jeszcze jest w jakimś sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wlaśnie ją zamówilem i czekam na dostawe prosto z Warszawy :p

    OdpowiedzUsuń