Mamy lato w pełni,-czasami doskwierają nam "afrykańskie upały( Eh żar leje się wtedy z nieba,nie ma czym oddychać - w mieście trudno jest wtedy wytrzymać) a czasami dla odmiany poleje i zawieje mocno wiatr...Taka to ta nasza pogoda w Polsce zmienna jest ..Nigdy nie wiadomo co nas czeka w nadchodzącym tygodniu.
Ostatnio jednak zdecydowanie termometry wskazują ponad 20C stopni,tak więć i pragnienie doskwiera...
Dzisiejszy post mam nadzieje ze będzie pomocny dla wszystkich miłośników herbaty i pomoże ugasić im pragnienie.:).
Oto przepis na herbatę ICE-TEA:) czyli herbatę mrożoną bez sztucznych konserwantów i słodzików:)!
Ice-Tea czarna , cytrynowa:)
Warto zrobić sobie taka herbatę rano,(lub wieczorem dnia poprzedniego) żeby już popołudniu delektować sie jej smakiem:)
Zaczynamy:)
1.Parzymy herbatę czarna -taka która ma intensywny smak i aromat -polecam czarna sypaną (nie musi być bardzo dobrej jakości) firmy "Twinings" English Breakfast czyli mieszanka herbat cejlońskich i indyjskich .
Herbata ta jest drobniutka"(przemielona") nie widać liści,ma intensywny mocny aromat, wiec nada się idealnie:)
Herbatę parzymy w standardowy sposób w imbryczku , czajniku (wg proporcji 1 łyżeczka na filiżankę)
Parzymy około 5 min.
2.Do herbaty dodajemy wg uznania miodu(np: wielokwiatowego, "prawdziwego" nie sztucznego)
Ja na dzbanuszek dałam około 5 łyżek miodu
3.Czekamy jak ostygnie
4.Wsadzamy do lodówki:)na min 2 h
6.wyciskamy sok z polówki cytryny( może być mniej jeśli chcemy uzyskać delikatniejszy posmak) do szklanki i uzupełniamy nasza Ice tea z lodówki:)
7. Szklankę dekorujemy np: plasterkiem cytryny, można tez wrzucić jedna do środka:)!
PIJEMY DO DNA , ACH!:)
p.s Rada: jeśli wolimy Ice tea brzoskwiniowe , to można na dzbanuszek Ice tea zmiksować kilka brzoskwiń z puszki !
Co najczęściej pijecie latem, jakie są wasze przepisy na Ice-Tea??:)
Ice-tea jeszcze lepiej smakuje w "dwójke" ...:) |
W takim samym dzbaneczku z pawiami zaparzam herbaty:)
OdpowiedzUsuńheh:))dzbanuszek jest bardzo pojemny i super sie prezentuje;)
UsuńWitam! Ostatnio na lato uwielbiam napar z lawendy na zimno z kostkami lodu i cytryną :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie: herbaciane-szlaki.blogspot.com
Pozdrawiam, Łukasz. :)
oo ...nie pilam jeszcze to musze sprobowac:)
Usuńnarobiłaś mi smaka na herbatę:)
OdpowiedzUsuńTeż robiła taką mrożoną herbatkę na upały.
OdpowiedzUsuńJest to dobra i smaczniejsza alternatywa dla wody:):)
UsuńNajlepsza taka herbata mrożona na upały :)
OdpowiedzUsuńpychotka polecam :)
OdpowiedzUsuń