Strony

środa, 30 września 2015

Anielski klimat,..anielskie łąki:)

Witam:)

Pogodę póki co mamy nie najlepszą.Temperatury w Krakowie  rano są niskie, wynoszą ok.4-6 C stopni. Od czasu do czasu również pokropi lub popada gdzieniegdzie.W ciągu dnia też nie jest za ciepło około 12-14 C. Szkoda ze jesień w tak zimny sposób nas powitała.... Choć ma się poprawić od najbliższego piątku:) Zobaczymy!



Ostatnio miałam okazje być w jednym z Moich ulubionych miejsc-czyli Herbaciarni Czarce:)
Z mężem zajęliśmy wygodne miejsce na" podłodze tzn "na krzesełkach bez nóg ;o i po uprzednim złożeniu zamówienia  można było sie juz rozkoszować ulubiona herbatka -tym razem wybraliśmy "Anielskie łąki":)
Co kryje ta nazwa? 
Oprócz mieszanki herbaty białej (Snow Buds) z zieloną (sencha) znajdziemy tutaj  również: płatki róży, liście ginkgo, płatki prawoślazu lekarskiego, kawałki owoców: papaja, ananas, truskawka, malina, aromat naturalny.

Moje spostrzeżenia:

Herbata jest przepyszna:) ! W  cenie 10 zl mamy dwa dzbanuszki herbaty (mmm...dwa parzenia w bardzo zgrabnym, "rozkosznym" dzbanuszku  heh).
Na czoło po pierwszym łyku  wysuwa sie  słodki smak owoców, głownie ananasa,truskawki:) 
Aromat jest równie słodki i wyrazisty co smak:) 
Polecam picie  bez cukru:)tego wspaniałego naparu:)
(cukier  zabija smak herbaty szczególnie jeśli dodamy więcej niż łyżeczkę)
Do herbaty nie potrafiliśmy sobie odmówić wyśmienitego specjału Herbaciarni" Czarka" czyli ciasta o nazwie miodownik:) duża porcja i wyśmienity:)!
 Mogę polecić z czystym sumieniem:)-choć nie tani -niestety:)ale od czasu do czasu można zaszaleć:)
Herbata nam tak zasmakowała ze wzięliśmy tez paczuszkę do domu;)





P.s Kto z Was był w tym"czarodziejskim" miejscu?:) Czy w waszych miastach tez są Herbaciarnie?:)

niedziela, 27 września 2015

Biofix- zielona uczta z truskawką;)

Wpis dodany przez Natalia

Witam;) Ostatnio pogoda nie nastraja na spacery.W deszczowe dni najlepiej zrelaksować się w swoim fotelu, z ulubioną filiżanką herbaty w ręce;). Ja ostatnio, miałam okazje zakupić herbatę zieloną liściastą z Biofixu z truskawką. Skusił mnie na jej  zakup, nie tylko fakt, ze jest to herbatka liściasta-zielona, ale samo opakowanie, na którym widnieją soczyste truskawki(dla mnie smak lata).Trzeba przyznać ze szata graficzna przyciąga wzrok? Co o niej sądzicie?

Przód opakowania

Tył opakowania

Dostępność
Można ja zakupić w większości supermarketów(lub na stronie Biofixu).Ja kupiłam swoją w Auchanie.Cena ok.6-7 zł;).Liście zapakowane są w osobnym woreczku przez, który widać owoce(truskawki) i kwiaty(bławatka,nagietka).Liście są średniej wielkości(widać również liście znacznie drobniejsze, pokruszone, zwłaszcza na dnie torebki z herbatą).


                                             
                                   
                              


Informacje od producenta:
(sposób zaparzania i skład)




W składzie jak widzimy oprócz truskawki i kwiatów bławatka,nagietka znajdziemy liść poziomki czy kwiat hibiskusa.

Aromat
Już przy otwarciu opakowania z herbatą wyczuwam głównie słodki , przyjemny,owocowy zapach truskawki.Delikatny zielonej herbaty.


Barwa
Intensywna żółta klarowna.Niewielka ilość pyłu an dnie szklanki. Jeśli nabierzemy drobniejszych liści z dołu może być go trochę więcej.




Wygląd liści po zaparzeniu:


Smak
zielonej herbaty, słodki, owocowy-truskawki,wystarczająco intensywny. Przy odpowiednim parzeniu (3-5min max)i odpowiedniej ilości liści(max jedna łyżeczka na filizanke nie wyczuwalny jest posmak goryczki. Posmak innych składników herbaty nie wybija się na tle słodkiego smaku truskawki.

Moja opinia:
Główną rolę gra tu truskawka i to ją chcemy tu czuć.W tej kwestii producent nam to zapewnił;)
Bardzo dobra herbatka zielona o owocowym posmaku lata.Z pewnością kupie ja jeszcze nie raz.

Polecam również inne kompozycje z tej serii np:herbatka zielona liściasta z granatem i żurawiną , z aloesem,z imbirem i cytryna czy z mango;)Kompozycji jest sporo,każdy znajdzie coś dla siebie;)


Próbowaliście może już którejś wersji smakowej?;)














poniedziałek, 14 września 2015

Melisa z chmielem i kardamonem

Wpis dodany przez Natalia

Witam Wszystkich;) Poza herbatkami (w prawdziwym tego słowa znaczeniu) czasami mam ochotę wieczorami na herbatkę ziołową.Posmakowała mi ostatnio melisa z chmielem i kardamonem, firmy Loyd. Pomaga mi spokojnie zasnąć i odprężyć się po całym ciężkim dniu;)


Pakowana jest po 20 torebek luźno wrzuconych do papierowego kartonika.Cena niecałe 5zł (w zależności od sklepu czy promocji może się różnić;)Można ja zakupić w większych supermarketach.(Tesco,Auchan).
Na blogu była już inna recenzja herbaty ziołowej  firmy Loyd  z pokrzywą i trawa cytrynową.



Herbatka Melisowa zawiera w składzie również herbatę Rooibos bogatą w minerały i witaminy (było już o niej nie raz na blogu wspominane.Rooibos nie pochodzi z drzewa herbacianego Camellia Sinensis tylko Czerwonokrzewu rosnącego w Afryce południowej).Kardamon choć nie ma go za dużo w herbatce to warto wiedzieć ze jest pomocny przy problemach trawiennych. Szyszki chmielowe natomiast cenione są nie tylko za swoje właściwości uspokajające i nasenne ale także przeciwnowotworowe.

Barwa herbatki ziołowej po zaparzeniu:



Barwa intensywna, złotawo- miodowa. Ilość pyłu na dnie szklanki znikoma.

Aromat po zaparzeniu ziołowy, głownie melisy i mięty. Delikatnie ostry może pochodzić od pieprzu lub kardamonu.Szyszki chmielowe są już dla mnie trudniejsze w identyfikacji;)

Dokładny skład z opakowania podaje poniżej:

liść melisy 64%
szyszki chmielu 8%
rooibos 5.5%(Aspalathus linearis)
nasiona kardamonu 5%
korzeń lukrecji 5%
owoc kopru włoskiego
korzeń prażonej cykorii
owoc czarnego pieprzu
liść mięty


Smak
Skład jak widzimy bogaty.Na pierwszy plan wysuwa się oczywiście melisa.W tle wyczuwam gdzieś posmak mięty i delikatny ostry, pieprzu czy kardamonu;) Reszta jest dla mnie ciężka do identyfikacji. Całość tworzy ciekawą kompozycje o ziołowym, orzeźwiających smaku, którą warto pić nie tylko w celu odprężenia ale także dla zdrowia;)