Strony

środa, 27 listopada 2013

Malinowa uczta

Przedstawię dziś  herbatkę firmy Big Active  mianowicie zielona o smaku maliny;)
Chcąc ugościć swoje kupki smakowe dobra herbata z pewnością będzie to strzał udany:)

Herbata ma formę liściasta, dość duże liście które podczas parzenia  tez sporo" rosną".
W herbacie prócz kawałeczków maliny znajdziemy tez kwiaty bławatka;p( dodatek tego kwiatuszka jest dla MNIE zawsze bardzo mile widziany, mmm;)
Herbata ta z pewnością kusi swym wyrazistym, owocowym i słodkim aromatem zarówno przed jak i po zaparzeniu lecz nie tylko.....również smak jest niczego sobie
Wyrazisty i intensywny smak maliny otulony kwiatami bławatka i  hibiskusa  a to wszystko w tle zielonej herbaty daje naprawdę udaną kompozycję  i bardzo przyjemną ucztę dla podniebienia;)
Spróbujcie sami!;)


Składniki: zielona herbata 88,3% kwiat hibiskusa,owoc maliny 3% 
kwiaty bławatka 2%,aromaty.




Wg producenta: sposób parzenia :1 łyżeczka herbaty wsypać do filiżanki,następnie zalać woda o temp..30 C i zaparzać ok 3 min.....i  już można się delektować jej intensywnym smakiem..mmm;)



W serii znajdziemy tez inne smaki: Zielona z pomarańczą ,zielona z kawałkami opuncji oraz

zielona z pigwą;)

czwartek, 21 listopada 2013

Zielona od Posti

Wpis dodany przez Natalia


Witam;) Dziś chciałabym napisać o herbacie z firmy, którą pewnie większość z was kojarzy...to polska firma Posti która działa już na rynku od 60 lat;) Nie wiem czy ktoś z was kiedyś odwiedzał ich stronę internetową? Napewno warto zerknąć .Firma posiada certyfikaty , nowoczesny sprzęt i sprowadza herbatę z Chin , Indii, Sri Lanki i innych rejonów świta prowadzących uprawę herbaty;)

OPAKOWANIE
Opakowanie staranie zrobione zachęca do zakupu.W kolorystyce przeważa zieleń.Obecność na opakowaniu owoców i zielonych listków herbaty nawiązuje do natury co z pewnością przyciąga wzrok;)
Poniżej jej fotka... jak wam się podoba?;)



Herbata pakowana jest po 20 torebek.Szkoda tylko ze nie każda torebka herbaty pakowana jest w hermetyczny woreczek(folię).

AROMAT
Po otwarciu opakowania od razu jest wyczuwalny słodki zapach owoców;). Mi osobiście przypadł do gustu;)Po zaparzeniu wyczuwam intensywna nutę ananasa i słabszą mango.W tle można wyczuć zapach grejpfruta czy pomarańczy. 

SMAKW smaku jak producent deklaruje nie wyczuwa się mocnej goryczki charakterystycznej dla niektórych herbat zielonych.Wyczuwalna jest goryczka ale w minimalnej ilości ...co spodoba się osobom nie przepadających za gorzkawym smakiem liści herbacianych. Przeważa słodkawa nuta egzotycznych owoców ananasa i mango.

Po zaparzeniu napar ma intensywna żółtawą barwę.Herbatę najlepiej zaparzać kilka minut optymalnie to 3 minutki w temp. wody 90 stopni celsjusza.

SKŁAD
Skład herbaty podany przez producenta:

mieszanka herbat zielonych, aromaty, owoce tropikalne(0,5%banan, ananas, mango, skórka pomarańczy, skórka grejpfruta)




Po sprawdzeniu zawartości torebki z herbatą , niestety nie doszukałam się dużych kawałków owoców .....kilka drobno rozdrobnionych  prawdopodobnie była to skórka pomarańczy.Herbata jest bardzo drobno rozdrobniona ...więc prawdopodobnie produkowana metoda CTC o której pisałam na blogu we wcześniejszych wątkach.

Świadoma tego ze to herbata ekspresowa nie liściasta sypana najwyższej jakości mogę jej z czystym sumieniem wystawić czwórkę z plusem  i zachęcić do jej spróbowania;)

czwartek, 7 listopada 2013

Herbaciane cuda;)


 Wpis dodany przez Natalia

Cześć;)
Niedawno w Biedronce pojawiła się kolekcja herbat kwiatowych Green Hills pakowane po jednej   kwiatowej kuli- zapakowanej hermetycznie.Choć cena to 2.99zl za opakowanie to postanowiłam ją zakupić.
Wybrałam tą z kwiatem lilii i osmantusa oraz lilii i jaśminu. Na razie piłam tylko tą pierwszą i o niej napisze...


Na opakowaniu znajdziemy informacje ze można ją zaparzać 3-4 krotnie.Wcześniej należy herbacianą kulę umieścić w przezroczystym dzbanku o pojemności 0,5-1 litra i zalać wodą o temperaturze 85-95 stopni Celsjusza.

Producent zaleca aby  pierwsze parzenie trwało 3minuty a kolejne parzenia już 5 min. 
Z tego co ja zaobserwowałam to 3 minuty to trochę za krótko aby kwiat w pełni się rozwinął i dal wyraźny kolor naparu(po trzech minutach jest on delikatnie słomkowy-być może w mniejszej ilości wody w dzbanku będzie intensywniejszy ...tylko trzeba mieć wysoki dzbanek by przykrył cały kwiat .... )Smak najlepszy podczas dwóch pierwszych parzeń.... przy trzecim jest już bardzo delikatny...


Teraz przejdę do samego smaku....z pewnością jest on kwiatowy delikatnie wyczuwalna lilia...co do osmantusa to ciężko mi się wypowiedzieć bo nie znam tego smaku....
Kolor naparu jest  słomkowy, żółtawy.




W dzbanku podczas parzenia obserujemy prawdziwy spektakl ....patrzymy jak z zwykłej kulki rozwija sie kwiat....no właśnie kwiat ma barwę czerwoną być może nie jest zbyt duży ale zachwyca oko podczas patrzenia.....poniżej przedstawiam zdjecia sami ocencie jak wam sie podoba....
(zdjęcia nie wszystkie są dobrej jakości za co przepraszam ale przy świetle jakim robiłam fotki lepszych nie mogłam zrobić)













.....a poniżej już po pierwszym zaparzeniu... tutaj znacznie lepsza fotka;)



Ogólnie jestem zadowolona i oceniam tą herbatkę na czwórkę z plusem ;)